GP Australii

Pierwsze GP było totalną klapą. Na samym początku zaistniały problemy z kierowcą Darondi, któremu pojawiło się kilka błędów, uniemożliwiającyh dokończenie wyścigu.

Kilka słów na ten temat ode mnie:
Na samym początku nie zmieściłem się w regulaminowych 30 sek. przez co zostałem umiejscowiony na ostatnim miejscu. Poźniej pojawiły się błędy z odczytami mojego komputera, przez co uniemożiliłem jazde kilku graczom. Macie do mnie o to pretensje, ale ja Wam mówię, gdybym chciał rozwalić wszystkie bolidy, to bym to zrobił, lecz ja chciałem się tylko dobrze bawić.

Teraz jeszcze o wyścigu. Na samym początku Wojasinho zdemolował bolid Gonzo9393, przez co nie mógł sam jechać...Widać to, że Wojasinho prawie na tym zakręcie nie użył hamulców, przez co mógł rozwalić o wiele więcej bolidów.

Wojasinho, mam nadzieję, że wytłumaczysz swoje zachowanie.

Odczuwam, że wyścig następny powinien zostać przewprowadzony prawidłowo, bo ludzie uczą się na błędach...

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się z Darondim, co do tego że GP Australii nie wypaliło. Na starcie miałem nadzieje ze wszystko pojdzie ok i będzie fajna zabawa. Jednak już na pierwszym zakręcie, gdy zwolniłem by skręcić, uderzył mnie od tyłu rozpędzony bolid renault i wylądowałem na bandzie. Był to dla mnie koniec wyścigu. Nie chce tu nikogo oskarżać, ale myslę, że sprawca kolizji wyciągnie wnioski na przyszłość.

PS. Gratki dla dwóch kierowców którzy dojechali na mete cało Smile

Post został pochwalony 0 razy

no gonzo mial pecha

Post został pochwalony 0 razy

ale namieszal rowniez piter999.. zaraz zamieszcze filmiki...rozwalil 2 bolidy z pozatym...

Post został pochwalony 0 razy

gonzo, miales najwiekszego pecha, bo smiagales w qwalifikacjach po torze znakomicie...ale

wojashino zrobil to- zalatwi 2 bolidy w 1 zakrecie....
[link widoczny dla zalogowanych]

2 przypadek to piter999 ktory nie potrafi wogole jezdzic, i mial fizyke nie z tej ziemi, nie

popelnialem zadnych bledow i mi uciekal , a jechal tak.Na filmiku widac ze nie potrafi wogole jezdzic!!!nie ma zielonego pojecia jak to robic i jak wchodzic w zakrety....
[link widoczny dla zalogowanych]

na szczescie oliwa zawsze sprawiedliwa i przydzwonil w bolid teleportowany na start

darondiego.Wnisek 1, ten facet nie moze jezdzić!!!
Pozatym na 3 kolach w sek z o doganial na 3 kolach bolid na najszybszej prostej. Dodatkowo na

3 kolach stuknal 2 bolidy...filmik ponizej

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

a to jeszcze slynna kraksa widoczna z bolidu Darondiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

ja jestem bardzo zadowolony ze swojego rezultatu Wink

ale powodem mojego ogromnego zmiany tempa w koncowce wyscigu, byly zuzyte hamulce, wiec moze na drugi raz nie zagramy na time scaled (o ile znowu zastąpie któregos z kierowcow mojego zespolu Smile

), jak to juz ktos pisal na czacie Wink

taka mala propozycja ode mnie

Post został pochwalony 0 razy

przypadek to piter999 ktory nie potrafi wogole jezdzic, i mial fizyke nie z tej ziemi, nie

popelnialem zadnych bledow i mi uciekal , a jechal tak.Na filmiku widac ze nie potrafi wogole jezdzic!!!nie ma zielonego pojecia jak to robic i jak wchodzic w zakrety....

hmm nie wiedz w swojej jezdzie nic złego czpiasz sie mnie , a ta karksa to nie była tylko moja wina....

Post został pochwalony 0 razy

Klucicie sie macie racje obejrzalem powtorki i wiem kto bledy popelnial wyscig bym z restartowal ale nie ma sensu:)

Post został pochwalony 0 razy

Piter99 myślisz, że to moja wina, ale ja wiem swoje!. Nie moja wina w tym, że zamiast do boksu przeniosło mnie na prosta startową!!! To był jakiś błąd...którego nie potrafię wytłumaczyć...

Wiem, że przez ten błąd uszkodziłem bolid icemana, ale nie wiedziałem co się działo, i zamiast odrazu wyjść z gry, ja siedziałem za co OGROMNIE PRZEPRASZAM!!!

Aha i na początku mojej powtórki widzicie bliski kontkakt między mną a Miskowem. Było to spowodzowane tym, że wszedłęm na wyścig a tu nagle każdy zaczał ruszać, a ja chciałem za wszelką cene odrobić pozycje, a z ostatniego miejsca i do tego spóźnionym nie jest tak łatwo, uwierzcie mi, przez co straciłem przednie skrzydło a to uniemożliwiło moją jazdę...
Więc tu moja nauczka, nie trzeba się spieszyć, bo mógłbym jeszcze dojechać na 3 miejscu Wink

I ja jestem za powtórzeniem wyścigu, choćby dlatego, że uniemożiwiłem jazdę kilku osobom...Teraz nawet mi nie chodzi o punkty, lecz o sprawiedliwość, aby każdy miał szanse chociaż na jeden punkt...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Darondi dnia Sob 14:57, 04 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy

OK Darondi dla mnie ta sprawa jest zamknięta Smile

ale nie lubie jak ktos mi zarzuca ze nie umiem jezdzic i wchodzic w zakrety ! mam tu na mysli głupie komentarze sq6bba !!!

Post został pochwalony 0 razy

Hej Przepraszam wsyzstkich kierowcow ze spowodowalem 2 wypadki. Sam sie zdyskfalifikuje z nastepnego wysxigu nawet jak to bedzie powtórka Australi albo nastepny. Jestem winnny. PS. Na zakrecie widac jak ja wchodze w zakret i uderzam w bolid Hondy. Nie robiłem tego celowo tlyko chciałem wejsc w zakret! JEstem za powstorzeniem wyscigu beze mnie bo spowodowałem 2 trakse

Post został pochwalony 0 razy

Wojasunho nie bedziesz DQ z wyscigu napewno,bo ja tu decyduje;]

Post został pochwalony 0 razy

ja wlasnie mysle, ze w takim wypadku decyzje, o powtorzeniu badz nie, powinna podjac Rada Adminow, a nie robic sondy Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ale jest DEMOKRACJA i każdy ma prawo głosu...komuś może się nie podobać, to że my sami sobie wybierzemy, dlatego jest ankieta...
Rada Adminów ^^ nieźle to ująleś Very Happy

^^

Post został pochwalony 0 razy