GP Kanady

nigdy nie zaczynałem takiego tematu wiec to robie xD wyścig dla mnie nie udany!! na starcie zdobylem kilka pozycji! pozniej jechalem za wiciem ale nie moglem go wyprzedzic (prawde mowiac zajezdzal momentami droge ale mniejsza o to) no i spin na zakrecie misiakow nie wyhamował i straciłem przedni spojler! musiałem zjechac do mechanikow tam mi wszystko naprawili! zaczalem odrabiac pozycje... kilka okrazen walki z popim a pozniej Lizindron (ktorego dublowalem chyba juz 2 razy) zaczal skakac po calym torze najpierw w bande pozniej wyjechal na srodek toru i to byl koniec dal mnie....

Post został pochwalony 0 razy

Aj jechałem na poczatku dobrze, mimo to że zaspałem na starcie - błedy gry, nie wyswietliło mi swiateł.
Zyskałem 12 pozycje. Jechałem dobrze, ale nagle przed spojerem pojawił mi sie Czarinio, ni sta i z owąd - ot tak, a ja nie mogą wyhamowac przywaliłem w niego, az mnie podrzuciło...Jechałem,, jechałem, oczywiście na pozycji 17, mimo iż w realu byłem na 10...jechałem, jechałem, az nagle Ferrarka mi obudziała sie i troche powaliczyliśmy, ja przegrałem...i to juz nie mialo sensu wiec wcisnalem esc, i wywaliło mnie na start, i chyba ktoś we mnie grzmotnął :/

Post został pochwalony 0 razy

A ja sie nie bede długo rozpisywał...na pierwszym (!) okrązeniu, tuz przed nawrotem na którym Kubica miał wypadek, jakis biało czerwony bolid był na poboczu i po chwili, kiedy ja jechalem wyjechal na srodek toru i w niego walnąłem bo bym go nie wyminął...potem tylko ktoś (nie wiem kto bo nie widzialem) walnął mnie w d**e i po ptokach...NIE CHCE NIKOGO ZBYTNIO OSKARŻAC ALE JAK SIE JEST NA POBOCZU TO SIE NIE WYJEZDZA NA SAM SRODEK TORU!! TYLKO SIE JEDZIE Z NIEGO W KIERUNKU JAZDY!! skończyłem...

Post został pochwalony 0 razy

ALE LIPA!!!!

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie początek byl dobry bo utrzymałem pozycje ale straszne lagi sprawiły że dość mocno udeżyłem wolfa i cudem ocalał.Potem na prostej jakiś bolid stał w poprzek a ja go nie zauważyłem i urwałem spojler i musiałem zjechać na pit stop. Dotankowałem go na maxa i naprawiłem spojlery a potem zaczęło się wyprzedzanie. Na około 22 okrążeni byłem 3 ale siadły mi hamulce i ostatecznie dowlokłem się 5. Sory wolf za to udeżenie i inni też...na indiana może będzie lepiej...

Post został pochwalony 0 razy

No coz... jestem bardzo zadowolony. Z 10 miejsca w kwalifikacjach dobiłem sie az na 3. Start ciekawy... ryzykowalem jadąc po trawie a nie po torze, za duzy sajgon byl Very Happy

Jechalem spokojnie na 8 pozycji.. do nawrotu tam dostalem w dupe od Darondiego Wink

(nie zdazyl wyhamowac) Wink

no i spadlem na 11 poz... jechalem jechalem i prawidlowy zjazd na pita... wyjechalem za Surferem chyba.. probowalem go scigac.. ale los mi pomogl i Sufer zakonczyl udzial w Race na bandzie.. no i jechalem za Sq6bba ze strata prawie 1 minuty (!!) Gratulacje dla Siwego
A jesli chodzi o kolizje z Icemanem... to przepraszam Cie.. ale widzialem tylko dym.... a pozniej twoj bolid i nie wyhamowalem... cudem nic mi nie odpadlo Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Misiakow dnia Nie 20:17, 23 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz

Dla mnie wyścig nieudany... Wystartowałem dobrze, utrzymałem 3. pozycję, później znalazłem się przed kolegą z zespołu. Jechałem tak sobie spokojnie na 2. miejscu aż w końcu zjechałem do pitstopu Smile

Po wyjeździe z pit lane byłem chyba na 4 pozycji, pozniej sq6bba także wyjechał z pitstopu, ale już przede mną... Przejechałem kilka kółek i... bolid zaczął się dziwnie zachowywać. Rzucało nim przy hamowaniu. Wiedziałem już ze to hamulce... spokojnie przepuszczałem kierowców, aż w końcu hamulce siadły zupełnie. Byłem zmuszony hamować silnikiem...

Cieszę się, że w ogole dojechałem do mety i dowiozłem te 3 punkty xD Gratki dla zwycięscy oraz 2. i 3. miejsca xD

Post został pochwalony 0 razy

Sorka Misiek, ale nie zdazylem dohamowac, a do tego byly niemmilosierne lagi...
Williamsy to mi lataly tak, ze nie moglem ich wyprzedzic...

Post został pochwalony 0 razy

Powiem Krotko
Totalna KLAPA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Post został pochwalony 0 razy

dla mnie wyscig udany...na pierwszych okrazeniach troche odpuszczalem zeby nie uszkodzic bolidu. Potem postanowilem jechac bardzo ostro. Na szczescie udalo mi sie nikogo nie rozwalic (nie to co na spa, ale to takze byl blad gry bo nie widzialem jego bolidu). Potem walka z icemanem.Wygrałem. Nadszedl czas na czarinio. Raz bylem bardzo blisko niego, raz przed nim, potem za nim. Zjazd do pitu. Potem walka znowu...nawet juz nie wiem z kim. Goniłem mistrzu_f1 ktory chyba mial problemy z hamulcami. Na nawrocie siwy, dublujac mnie pojechal troche za szybko i wykrecilem malego spina. Potem niestety stracilem panowanie nad bolidem i stracilem spojler. Jedno powolne kolko, potem pit stop i znowu za mistrzu_f1. Niestety zabraklo kilku kolek i bylbym 7.

Post został pochwalony 0 razy

Ktos wie który bolid stał w poprzek tuż przed nawrotem?

Post został pochwalony 0 razy

po 3 szykanie?

Post został pochwalony 0 razy

powiedz na ktorym okrazeniu...albo sobie zobacz w powtorce

Post został pochwalony 0 razy

tuz przed nawrotem, chyba 3cia...

Post został pochwalony 0 razy

Super Ogórek, widziałem jak zes w niego buchnął...

Post został pochwalony 0 razy