Autor |
Wiadomość |
Siwy |
Wysłany: Pią 11:55, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
BMW sobie radzi bo ma swietnych kierowcow:)bo co do mechanikow to nie sa za dobrzy |
|
|
Darondi |
Wysłany: Czw 21:25, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Button ostatnio wyciągał wszytsko co można było z Hondy, a Barrichello odpuścił... |
|
|
Misiakow |
Wysłany: Czw 21:12, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
jesli chodzi o Honde.. to totalna klapa pod kazdym względem.. a co do opon to jakoś BMW sobie radzi... |
|
|
Siwy |
Wysłany: Czw 21:03, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
no tak ale McLaren przeszedl dzieki papierom ferrari a inne jakos tez sobie nie radza np.Honda |
|
|
Darondi |
Wysłany: Czw 20:49, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Cięzko zmienić bolid, któy powstała dobre miesiące, w kilka dni na jedno , dwa GP... |
|
|
Bart |
Wysłany: Czw 20:27, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
| | Siwy dobrze... a czy tylko Renault jezdzilo na Michelinach? NIE... zobacz ile zespołów potrafiło sie szybko przestawić.... |
Może są wolni
Może mi cieżko było sie przyzwyczaić |
|
|
Misiakow |
Wysłany: Czw 20:21, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Siwy dobrze... a czy tylko Renault jezdzilo na Michelinach? NIE... zobacz ile zespołów potrafiło sie szybko przestawić.... |
|
|
Siwy |
Wysłany: Czw 19:37, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
No tak zgadzam się z przedmówcami kierowca musi być opanowany:)
Ale ja uważam że Fisichella jest lepszy od Kovalainena moze dlatego ze ma wieksze doswiadczenie ale jak wiecie bolidy Renualt był robione pod opony Michlena zawsze:)nikt nie myslał z 2-3 sezony temu ze moga jezdzic na Bridgestonach |
|
|
Darondi |
Wysłany: Czw 19:28, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dlatego podziwiam Alosno, który był tak krytykowany, a mimo tego, wsiadał do bolidu, i hop na podium.
Każdy kierowca to mówił (oczywiście zaprzyjaźniony )
Ale żeby być kierowcą, tpotrzebne jest opanowanie nawet w trudnych sytuacjach, tak bywa... |
|
|
Misiakow |
Wysłany: Czw 19:20, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Hmm.. Rondel.. cos w tym musi byc.. A moze popatrz na to z innej strony.
Czy Tobie łatwo bylo by jezdzic, gdybys co kazde GP slyszal Piquet od nast sezonu w Renault za Fisichelle... lub Alonso zamiast Fisichelli... Odpowiedz jest jedna.. NIE. Kazdy twoj blad bylby krytykowany wszedzie by cie obserwowali.. a kierowcy F1 potrzebuja spokoju... |
|
|
Darondi |
Wysłany: Czw 19:17, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Zauważyłeś ze Fisichella to jak uczeń. Początek sezonu - laba, b po co pracować...
Dopiero na koniec sezonu się obudził...
Ja jednak mam większe zaufanie do Renault a w nim Kovalainen...ostatnio pokazywał klasę... |
|
|
Gonzo9393 |
Wysłany: Czw 19:15, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Chciałbym, żeby w prawdziwej formule 1 każdy bolid miał tą samą ,,fizykę", tak jak w naszej lidze haha Wtedy oglądalibyśmy naprawdę ciekawą walkę na torze |
|
|
Misiakow |
Wysłany: Czw 19:11, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
| | A co się tyczy Renault, to po prostu na ten sezon bolid im nie wyszedł |
Nie wyszedł bo nie ma co ukrywać, że para Alonso - Fisichella, ma zdecydowanie większe doświadczenie, niż Fisichella - Kovalainen....
I co ciekawe jeśli Alonso nie wróci, to nie wróże im powrotu do czołówki F1, ewentualnie nawiązanie walki z BMW.. bo tutaj też raczej ogromnych postępów nie będzie. |
|
|
Gonzo9393 |
Wysłany: Czw 19:09, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
chce mi się śmiać... wiecie dlaczego ? Otóż nazwa tego tematu brzmi ,,sabotaż w McLarenie", a my juz doszliśmy do rozmów o układzie przeniesienia napędu haha
A co się tyczy Renault, to po prostu na ten sezon bolid im nie wyszedł |
|
|
Misiakow |
Wysłany: Czw 19:07, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
| |
W skład układu przeniesienia napędu (układu napędowego) wchodzą:
* sprzęgło
* skrzynia biegów
* reduktor - o ile występuje
* mechanizm różnicowy
* wał napędowy lub półoś napędowa
* piasta koła
* zwolnica - o ile występuje
|
Siwy przeczytaj mój post na poprzedniej stronie to będziesz wiedział |
|
|