Misiakow |
Wysłany: Śro 23:54, 28 Lis 2007 Temat postu: Wywiad z Elmirem |
|
Misiakow: Elmir, byles 100% pewniakiem w McLarenie na nastepny sezon. Co Cie sklonilo do tak szokujacej decyzji ?
Elmir: Jestem fanem Ferrari od zawsze i chyba nic by nie trzeba było więcej dodawać, ale poza tym moge dodac, ze dobrze dogaduje sie z kierowca tego zespolu Misiakowem i to tez pewnie byl powod mojej decyzji
Misiakow: Czy nie obawiasz sie troche nowego sezonu? Bedziesz musial od nowa poznawac samochód, ekipe, zasady panujace w zespole. Podejrzewam, że sa one zupełnie inne niz w zespole z Woking?
Elmir: Pewnie nie bedzie na poczatku latwo, ale niczego sie nie obawiam Wiem, ze nowy sezon bedzie znacznie lepszy niz obecny zarowno dla mnie jak i dla zespolu, a dokladniej liczy na zwyciestwo z Ferrari
Misiakow: Powiedz nam jak sie dostales do ligi. Wdarłeś sie przebojem i od razu zaczales rzadzic i dzielic w wyscigach. Jaka jest Twoja recepta na sukces?
Elmir: Dostalem sie do ligi po czesci dzieki Misiakowowi, a glownie dzieki zaufaniu mi przez Siwego A recepta na sukces...wystarczy rozsadek i dobre przygotowanie ustawien do danego wyscigu.
Misiakow: Jestes jak narazie jedynym kierowca ktory zgodzil sie podpisac dwusezonowy kontrakt. Bardzo odwazna decyzja, ale czy nie za bardzo?
Elmir: Mysle, ze nie Zanim zostalem szefem McLarena mialem cicha nadzieje, ze wlasnie byly szef zespolu Siwy zaproponuje mi taki dlugi kontrakt, ale losy potoczyly sie zupelnie inaczej i niespodziewanie dostalem propozycje od wymarzonego zespolu Dzieki tak dlugiemu kontraktowi bedzie mozna sie dobrze zgrac i nie watpie, ze zdominowac lige
Misiakow: Widze ze masz wielkie oczekiwania co do zespolu. Caly czas podkreslasz ze Ferrari bedzie zwyciezac, nie jeden tak mowil, i wiadomo jak skonczyl. Powiedz calkiem obiektywnie do kogo bedzie nalezal przyszly sezon, chodzi o kierowce i zespol.
Elmir: Jest wielu kandydatow do zwyciestwa w przyszlym sezonie np. Freeq, Gonza, Misiakow, ale mysle, ze zgranie nowego skladu Ferrari bedzie decydujace o wynikach Dlatego stawiam na moj nowy zespol i jego kierowcow
Misiakow: Czy byly jakies problemy z Gonzem, czy nie chcial zebys odchodził? Nie bylo Ci zal opuszczac zespolu gdzie jezdzil vicemistrz ligi?
Elmir: Oczywiscie, ze Gonzo nie chcial, zebym odchodzil, ale zdecydowalem sie podjac walke z Ferrari. Poza tym z Gonzem nie bylo zadnych problemow, ale moja sympatia jest bardziej po stronie Ferrari niz McLarena :] Mysle, ze moge osiagnac duzo wiecej z nowym zespolem
Misiakow: W takim razie zycze powodzenia w nowym zespole. Dziekuje za wywiad |
|